sobota, 23 stycznia 2016

Jak juz zaczniesz... nie skończysz z tym.


    Jak już zaczniesz ... nie skończysz z tym.To jest jak papieros,raz zapalisz                                                                a potem będziesz palić do końca swojego żałosnego życia.                                                                                          Miałam się juz nie ciąć.



       I nienawidzę tego gdy przy Tobie ‚najważniejsza’, a przy kumplach ‚taka jedna


            – Wychodzisz gdzieś?
                                    - Tak mamo ide na spacer.
- To powiedz temu spacerowi, żeby cię za godzine odprowadził do domu.


                Kocham gdy się kłócimy i ja ze łzami w oczach krzyczę:
- pierdol się!
              na co Ty mi odpowiadasz:
- tylko z Tobą. <3


                                   Lalki barbie, które miałam w dzieciństwie, były naturalniejsze od Ciebie. 

                            – Gdzie idziesz? – zapytał. 
                                                 - Złamać komuś serce. – odparłam. 


                                         Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych,                                                               którzy mogą mnie pocałować w dupę.  

                                   Cholerne uczucie gdy rozum mówi ‚odpuść’, a serce ‚próbuj dalej’ 

     Dla szpanu , to ja mogę włosy na kolor tęczy zafarbować ,a nie udawać że kocham

           Moją bajkę napisał psychopata – w dodatku chyba najebany. 
                               KALI-PIĘKNA I BESTIA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz